Stanisław Dybowski, Twoja Muza

“Perfekcyjny Chopin Krzysztofa Książka”

 

Wychowankowie profesora Stefana Wojtasa, to pianiści świetnie przygotowani, znako­micie wyuczeni, a jednocześnie tak ukształtowani, aby ich ory­ginalne cechy nie zostały utra­cone. Profesor, sam wspaniały pianista (dość posłuchać jego nagrań sonat Chopina), potrafi rozwijać w swych podopiecz­nych wrodzone predyspozycje, świadczące o oryginalności talentów. Podobnie jak Liszt, który rewelacyjnie diagnozował talent ucznia, koncentruje pracę nad doskonaleniem elementów wartych rozwijania. Na tym m.in. polega klasa pedagoga, którą można wyrazić słowami: pomagając, nie przeszkadzać.
Krzysztof Książek, skrzyw­dzony przez jury na minio­nym Konkursie Chopinowskim w 2015 r., utytułowany później licznymi nagrodami i wyróż­nieniami międzynarodowych konkursów, udostępnia ostat­nio melomanom płytę chopi­nowską, na której utrwalił swe interpretacje mazurków (op. 7 i op. 50), Scherza h-moll, Preludium cis-moll, Walca As­-dur op. 42, Fantazji f-moll, Nokturnu fis-moll i Poloneza fis-moll. Były to utwory, któ­re grał na rzeczonym turnieju chopinowskim w Warszawie. Wtedy wykonania tych utwo­rów nie doprowadziły pianisty do miana laureata. A dzisiaj?

Dzisiaj można się dziwić, że wówczas nie wywołały aprobaty sędziów, bo są to interpretacje świetne, poka­zujące odcienie chopinowskiej muzyki. Książek znakomicie np. rozróżnia mazurki, ukazując, które są de facto oberkami, kujawiakami lub mazurami. A jest to umiejętność funda­mentalna, szczególnie trudna do opanowania przez obco­krajowców, ponieważ z danym tańcem wiąże się konkretny wyraz muzyczny i charakter. Pod tym względem Chopin skomplikował interpretację w sposób wyjątkowy, dopusz­czając do swej tajemnicy tylko wybranych. Książek z pewnością do nich teraz należy.

Pianista znakomicie operuje czasem, wiedząc, jakie frazy nieco przyspieszać, a inne nieco spowalniać. U Chopina taka umiejętności to również sztu­ka. Słychać to wyraźnie m.in. w quasi impresjonistycznym Preludium cis-moll, uy Polonezie fis-moll, gdzie w środkowej części kompozytor wykorzystał mazurka.

Walorem gry Krzysztofa Książ­ka jest świetna pianistyka, ope­rująca wyrównanym dźwiękiem i przejrzystością. Fragmenty utrzymane w bardzo szybkim tempie nie są zamazywane, lecz selektywne, a przekaz muzyczny jednoznaczny. W jego grze panuje ład i porządek i wy­stępuje znakomita proporcja wszystkich elementów dzieła muzycznego, co powoduje, że jego gry słuchamy z przy­jemnością i satysfakcją.

Stanisław Dybowski, Twoja Muza